Przyznajcie proszę, że udało mi się zgrabnie połączyć tradycję z nowoczesnością w tym tytule. A nawet jeśli nie to i tak mi się podoba i wolałbym się nim zachwycać. Jest jednak jeden problem. Prawdziwy 404 podoba mi się o niebo bardziej od czegokolwiek wirtualnego.
Wiem, raczej was nie zaskoczyłem. Ale sami powiedzcie, czyż ten Peugeot nie ma po stokroć więcej uroku od każdego Mercedesa? No ma. I nie ma inaczej. Jakby tego było mało, samochód jest również tańszy od każdego Kubusia na rynku. Dwukrotnie tańszy. Jakieś pytania? Nie? To co, akcja "Ratujemy Peugeot - 3".
Peugeot na aukcji - tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz